Alan Titchmarsh
Ciepła, banalna historyjka. Tom i Pippy – małżeństwo doskonałe, podparte miłością jedynej, udanej 16-letniej córki. Ona zajmuje się ogrodem, uprawia zioła, on prowadzi, wespół z przyjacielem, restaurację i próbuje napisać książkę. Córka nie sprawia kłopotów, poznaje chłopca, w którym się zakochuje. Rodzinka wyjeżdża razem na urlop do Toskanii, w miejsce pięknych wspomnień Toma i Pippy. Czują się tam świetnie, odkrywają miejsce na nowo, aż nagle … Pippy umiera we śnie. Wrodzona wada serca, koniec, szok, tragedia. Ojciec z córką próbują odnaleźć się w życiu na nowo. On rzuca restaurację, która nigdy nie była jego pasją, ona stara się radzić sobie bez mamy przyjaciółki. Oczywiście jakoś wychodzą na prostą – jak to bywa w tego typu książkach 🙂 Dziewczyna dojrzewa bezboleśnie, wyjeżdża z ukochanym i jego rodzicami na wczasy, jest szczęśliwa. Ojciec zbliża się do przyjaciółki zmarłej żony, a raczej to ona zbliża się do niego wyznając mu miłość. Nie od razu zostają parą, ale w końcu tak się staje. Ciepła opowiastka na jeden dzień. Relaksująca. 🙂
Zachedzilas mnie 🙂 Chetnie przeczytam. 🙂
Wykupili mi wszystkie egzemplarze w empiku! 🙁 Ale i tak to dorwe 🙂
Czemu nic nie piszesz? 🙁
Wczoraj kupilam ta ksiazke 🙂